56-letni kierowca z Olecka ryzykuje teraz karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności po tym, jak został złapany za prowadzenie pojazdu mimo wydanego na niego dożywotniego zakazu. Ignorując decyzję sądu, mężczyzna wsiadł za kierownicę i przekroczył prędkość w Ruskiej Wsi, co skończyło się zatrzymaniem przez policję w miniony weekend.
Zakaz kierowania pojazdami nałożono na niego po wielokrotnych wystąpieniach w stanie nietrzeźwości za kierownicą, co jest automatyczną konsekwencją przepisów prawnych. Celem tego typu sankcji jest izolacja z ruchu osób, które poważnie naruszyły przepisy drogowe i niebezpiecznie zachowywały się jako kierowcy.
Jednakże 56-latek zdecydowanie zignorował tę obostrzenie. Kiedy policja go zatrzymała do kontroli, okazało się, że nie tylko przekroczył prędkość, ale także prowadził pojazd mimo wydanego na niego dożywotniego zakazu.
Takie działanie jest uznawane za poważne przestępstwo zgodnie z kodeksem karnym. Za złamanie sądowego zakazu grozi mu kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sytuacja ta pokazuje, jak ważne jest przestrzeganie decyzji sądowych i przepisów drogowych, aby zapewnić bezpieczeństwo na drogach.
