W Sejmie odbyła się dyskusja na temat rosnących problemów związanych z atakami wilków na zwierzęta hodowlane i domowe, z czym borykają się rolnicy w Polsce. Wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski poinformował, że najwięcej szkód powodowanych przez te drapieżniki odnotowuje się w województwach warmińsko-mazurskim, podlaskim, podkarpackim i małopolskim, podkreślając potrzebę kontroli liczebności wilków.
Dane przedstawione przez ministerstwo rolnictwa wskazują, że populacja wilków w Polsce wzrosła trzykrotnie w latach 2014-2022, osiągając liczbę ok. 4,3 tys. sztuk. W związku z tym, w 2022 roku wypłacono rolnikom odszkodowania w wysokości około 2,2 mln zł za straty spowodowane przez wilki.
Podczas posiedzenia komisji rolnictwa, przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska oraz ekolodzy podkreślali rolę wilków w naturalnym ekosystemie, wskazując na ich znaczenie w ograniczaniu populacji dzikich zwierząt kopytnych, co potencjalnie zmniejsza szkody w uprawach rolnych. Jednakże, rolnicy i Izby Rolnicze sygnalizują, że obecna sytuacja wymaga przemyślenia strategii zarządzania populacją wilków, zwracając uwagę na konieczność jej redukcji oraz zabezpieczenia gospodarstw przed atakami.
Prof. Henryk Okarma, biolog zajmujący się wilkami, zauważa, że brak jest precyzyjnych danych dotyczących liczebności wilków oraz że obecne metody liczenia populacji nie odzwierciedlają rzeczywistego stanu. Podkreśla również, że wilki, jako zwierzęta terytorialne, będą coraz częściej zbliżać się do miejsc zamieszkałych przez ludzi, co może prowadzić do nasilenia konfliktów.
W obliczu narastającego problemu, kluczowym wydaje się opracowanie kompleksowej strategii zarządzania populacją wilków, uwzględniającej zarówno ochronę tych zwierząt, jak i zapewnienie bezpieczeństwa zwierzętom hodowlanym oraz domowym. Dyskusja w Sejmie uwydatniła różnice poglądów między środowiskiem rolniczym a ekologami, wskazując na potrzebę dialogu i wspólnego poszukiwania rozwiązań.
Przewodniczący komisji rolnictwa, Mirosław Maliszewski, podsumował, że rozwiązanie problemu wymaga policzenia wilków, zastanowienia nad ewentualną redukcją populacji, określenia sposobów zabezpieczania gospodarstw i ustalenia, kto powinien ponosić koszty ochrony oraz odszkodowań za straty wyrządzone przez wilki.
Źródło: https://www.pap.pl/aktualnosci/rolnicy-alarmuja-wilki-coraz-czesciej-zagryzaja-zwierzeta-hodowlane-i-domowe
